Warunki na rynkach nie są sprzyjające oszczędnościom. Wśród możliwości inwestycyjnych wymienia się ostatnio monety.
Są niewielkie, więc łatwe w transportowaniu. Poza tym nie wymagają bardzo dużej wiedzy. Należy jednak inwestowanie w monety uznawać za inwestycje długoterminowe. W ramach uzupełnienia poniższych informacji, warto też przeczytać wpis tłumaczący czym jest numizmatyka.
Podstawy opłacalności inwestycji w monety
Rozważając inwestycje w monety, należy przede wszystkim poczytać o historii monety, nakładzie czy kruszcu wykorzystywanym w biciu. Duże znaczenie ma wybór mennicy o długich tradycjach (ponad 100 lat). Dla wielu monet wartość wynika głównie z kruszcu (np. złota, platyny), a dodatkowe elementy (jak wielkość wybicia) wpływają w niewielkim stopniu na cenę.
Poza tym istnieją monety (np. Krugerrand), które są światowo uznawane nie za inwestycję, a za formę lokowania kapitału (bez oczekiwania na wzrost wartości). Należy sprawdzić też, czy do monety nie jest wydawany certyfikat. Jest to szczególnie istotne przy zakupie z drugiej ręki albo od nieautoryzowanego handlarza monetami.
Jeśli nie jest się specjalistą, należy unikać inwestycji w tzw. destrukt, czyli bilon, który w momencie wpuszczenia do obiegu miał uszkodzoną strukturę (w porównaniu do wzorca). Część z takich monet może być podrobiona, celowo uszkodzona albo nie mieć wartości bliskiej deklarowanej (np. przez dużą częstość występowania defektu). Zdarzają się sytuacje, że nawet monety bez błędu w wytworzeniu są sprzedawane jako destrukt.
Popularne 2-złotówki niezbyt opłacalne
Przez lata popularną formą inwestycji w monety były 2-złotowe monety okolicznościowe emitowane przez Narodowy Bank Polski. Pierwsze emisje miały bardzo niewielki nakład, dlatego możliwa była do uzyskania bardzo duża stopa zwrotu. Dziś takie monety należy raczej traktować jako pamiątkę.
Mimo że zyskały ostatnio znacząco na wartości to, aby uzyskać duży nominalnie zysk, konieczna byłaby inwestycja w wiele monet i w specjalistyczny sprzęt numizmatyczny. Jedynie monety bez defektów (np. rys) zachowują wartość.